|
Bez sołtysa!
17.02.2015
Bez sołtysa!
W gminie Jemielnica trwają zebrania wiejskie, na których wybierani są sołtysi na nową kadencję 2015-2019. W minionym tygodniu wybory odbyły się w Wierchlesiu i w Gąsiorowicach.
W Wierchlesiu po długich namowach jedynym kandydatem na sołtysa został dotychczas piastujący tę funkcję - Józef Jagoda. Mieszkańcy wybrali go ponownie niemal jednomyślnie. Uznali tym samym, że to dobry gospodarz wioski i bardzo jej oddany. Członkami rady sołeckiej Wierchlesia zostali: Reinhold Augustyn, Roman Sznajder, Martyna Małek-Bombelka i Joachim Pach.
W Gąsiorowicach nie wybrano nowego sołtysa. Na zebraniu wiejskim w tej wiosce frekwencja była niewielka. Dotychczasowy sołtys, Jan Kapuściński, szczegółowo omówił działania, które nadzorował w latach 2009-2015. Mówił o licznych sukcesach i o sprawach, których nie udało się zakończyć. Ze wzruszeniem oznajmił, że nie zamierza ubiegać się o ponowny wybór. Mieszkańcy obecni na sali nie kryli smutku z tego powodu. Na sali nie znalazł się jednak żaden kandydat na sołtysa.
- W tej sytuacji jestem zmuszony przerwać zebranie - mówił prowadzący Bernard Ochmann. - Zostanie ono wznowione w chwili, gdy we wsi pojawi się kandydat na sołtysa.
- Dobrze, by taka osoba się znalazła. Dzięki niej łatwiej komunikować się mieszkańcom na przykład z urzędem gminy - zachęcał wójt Marcin Wycisło.
Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała już miejsce w Gąsiorowicach. Na początku 2009 roku z przewodniczenia wiosce zrezygnował ówczesny sołtys,
śp. Gerard Zyzik, który z przerwą pełnił tę funkcję przez 29 lat. Po jego rezygnacji wioska przez wiele tygodni nie miała lidera. Dopiero w marcu udało się przełamać stagnację. Mieszkańcy poparli wtedy kandydaturę Jana Kapuścińskiego. Czy teraz uda się szybko znaleźć jego następcę na stanowisku sołtysa?
Źródło: Strzelec Opolski
|
|